Ciemne moce naciskają na stworzenie kolejnego numeru (już nie kwartalnika, a rocznika). Pająk ponownie zaprzęga szatańską maszynerie, gdzie twórcy w wielkim trudzie i brudzie tworzą wątpliwie wartościowy materiał, żeby później pysznie ogłosić wydanie kolejnego dzieła. Efektem tego znów oczy odbiorców zakłują, serca zabolą, a u niektórych pojawią się mdłości. Zbieramy materiał do zeszytu #12 do początku stycznia. Na stanie u nas kilka poprzednich numerów, choć nie wiadomo czy warto.
poniedziałek 27, Listopad, 2023
Marchewkowy zine
Dodaj komentarz