Kolejny 16-ty rok działalności klubu za nami. Chcemy go podsumować i choć trudno ogarnąć wszystkie sukcesy naszych zawodników, to przedstawimy ważniejsze wydarzenia z życia klubu. Pandemia nie odpuszcza, ale przede wszystkim latem na świeżym powietrzu odbyło się sporo imprez, na których byliśmy obecni.
Członkowie naszego klubu są porozrzucani po całej Polsce, mamy też korespondentów na świecie. Inicjatywa Parkrun, z którą jesteśmy mocno związani, odbywa się w całym kraju i za granicą. Startujemy tutaj licznie, jesteśmy też często w roli wolontariuszy. Dodatkowo, latem w Warszawie zorganizowaliśmy aż 4 edycje Vege Parkrun (Pole Mokotowskie, Kępa Potocka, Ursynów, Skaryszak), gdzie po biegu organizowaliśmy wegański poczęstunek oraz jogę czy slackline.
Wprowadziliśmy certyfikat dla biegów ‘Vegan Friendly’ , ‘Vegan Race’. Promujemy biegi, których organizatorzy pamiętają o wegańskim posiłku, mając na uwadze roślinnych biegaczy, zwierzęta i planetę. Lista biegów jest ciągle aktualizowana. Odzew od biegaczy i organizatorów jest bardzo pozytywny. Liczymy na dobre rozkręcenie tej inicjatywy w 2022.
Kontynuowaliśmy wydawanie naszego kwartalnika, więc w tym roku wpadły 4 wypasione zeszyty, które uczą bawiąc, bawią ucząc. Ultra Marchewa – to zine związany z bieganizmem, tematyką ogólnoludzką, trendsetterską, humorystyczno-filozoficzną i lajfhackingową. Przyświeca nam motto: Dusza więzieniem dla Ciała!
Klubowy sklep zapewnia klasyki, które ciągle są na fali (bluza z kapter i logo), ale pojawiły się też nowości (skarpetki Vegan, bluza i czapeczka Vege Riders, Leśny Dziad, Biegnąca z Wilkami…). Znajdziecie nie tylko ciuchy do chodzenia i biegania, ale też żele i żelki na długie wybiegania, a teraz dostępne są wygodne formy płatności i opcje wysyłki (także za granicę).
Nasze teksty o bieganizmie pojawiły się w takich magazynach jak Vege i Ultra. Nasi doświadczeni eksperci wyjaśniali nurtujące pytanie oraz opowiadali o klubie.
Po raz piąty zorganizowaliśmy Piwną Milę w Warszawie. Jak zawsze, było dużo śmiechu i wegańskie żarcie. Rywalizowali nie tylko nasi biegacze, ale też zaprzyjaźnione kluby. W tym roku pojawiła się rekordowa liczba dziewczyn na starcie. Nasza ekipa była znów nie do pokonania, choć walka była, jak zawsze, zażarta, a poziom bardzo wysoki.
Startowaliśmy w wielu różnych biegach (ulicznych, terenowych, górskich), ale też w duatlonach, triatlonach, swimrunach, rajdach przygodowych i kolarskich. Każdy ma swoje osobiste sukcesy, są wygrane solo i drużynowo. Jesteśmy widoczni na imprezach jako spora grupa i często widać nas w samej czołówce.
Warto wspomnieć naszą działalność jako wolontariuszy, nie tylko na parkrunach, ale też na różnych biegach w całej Polsce. Jest to świetna forma aktywności szczególnie na biegach z naszym certyfikatem 😉
Cały czas promujemy bliskie nam idee nie tylko w naszych mediach, ale też na innych portalach i gdzie się da.
Pająk
fot. Baba z Aparatem