Przedstawiamy podsumowanie Waszych inspiracji/wariacji związanych z Bieganizmem 🙂 Dostaliśmy grafiki, teksty i filmiki. Wszyscy zostali nagrodzeni pakietamu startowymi Biegu Wegańskiego lub gadżetami VegeRunners :). Zapraszamy do dzielenia się inspiracjami nawet bez konkursów 😉
Kaja nadesłała bardzo intrygująca pracę 🙂 Jendak jeszcze bardziej niesamowita jest historia konika polskiego 'Pająka’, którego Kaja uratowała przed rzeźnią i teraz razem skaczą przez przeszkody i latają za marchewki 🙂 …czekamy na pełną historię.
Grafika od Martyny. Lekkość, wytrzymałość, siła – krótko i na temat 🙂
Surowy Bieganizm graficznie i prozą od Shojin.
Bardzo inspirująca historia od Magdy. Bieganizm – mocy przybywaj, kilogramów ubywaj !
Wtedy moja koleżanka oznajmiła mi: zaczynamy regularnie biegać! To był strzał w dziesiątkę. Treningi zaczęłyśmy od minuty biegu z przerwą na czterominutowe przemarsze po pięć serii. Na początku było bardzo ciężko. Obie miałyśmy wrażenie, że płoną nam płuca. Ale z każdym dniem, z każdym tygodniem było lepiej. Kondycja powoli zaczynała się pojawiać. Dostrzegłam, że już nie mam ochoty na słodycze, a i koło maślanych bułeczek potrafię przejść obojętnie! To było niesamowite!
http://www.vegerunners.pl/2014/09/moj-bieganizm/
Karol nie wyobraża sobie teraz życia bez biegania, tak jak 5 lat temu nie wyobrażał sobie obiadu bez kurczaka. Wyznaję bieganizm. Uwielbiam na kolejnych trasach pokonywać siebie i podnosić poprzeczkę jeszcze wyżej. Ciągle ciekawi mnie gdzie są moje granice. Jestem dumny z tych osób, które przeze mnie biegają i cieszę się z każdego ich medalu i kolejnych zdjęć z imprez biegowych.
Kiedyś ktoś mnie zapytał kiedy człowiek staje się prawdziwym biegaczem. Właściwie to nie wiem, ale to chyba nie zależy od dystansu ani od czasów. Prawdziwym biegaczem stajesz się wtedy, kiedy masz w domu takie specjalne osobne pudełko, w którym trzymasz te wszystkie cholerne agrafki…
http://www.szuranie.pl/moj-bieganizm/
Maria i Tomek nadesłali fajny motywacyjny filmik nakręcony na zawodach.
Razem też prowadzą bardzo fajną stronę: http://jakzdrowozyc.pl/
Janusz podzielił się z nami piosenką wegańską.
Ma siłę, przy mocnym treningu z interwałami. Sprawdziłem.